Jakich papug nie da się oswoić?

Żako można oswoić tylko, kiedy jest jeszcze bardzo młode. Dotyczy to również aleksandrett i większości długoogonowych papug australijskich. Rozelle raczej nie nadają się do oswajania, natomiast ary, kakadu i niektóre amazonki udaje się oswoić nawet w starszym wieku. Ale nie tylko wiek i gatunek są tu wyznacznikami. Ważny jest też sposób wychowania. Kandydat na domowego pupila nie powinien po opuszczeniu budki lęgowej przebywać zbyt długo w  stadzie. I jeszcze jedna zasada: jeśli chcemy mieć  bardzo związaną z nami papugę, należy – poza nielicznymi gatunkami – trzymać ją pojedynczo.
W poprzednich swoich postach pisałem, jak należy oswajać papugę, ale są sytuacje, w których  nie jest to możliwe, gdyż pewne osobniki nie nadają się absolutnie, aby pełnić rolę domowych pupili, a udomowienie ich na siłę będzie skutkować jedynie silnym stresem, będącym udziałem zarówno ptaka, jak i działającego w dobrej wierze opiekuna. Owszem, są osoby, które chwalą się, że potrafią oswoić każdą papugę. Ale ja to nazywam dręczeniem zwierzęcia.

Nie każdy miłośnik papug marzy o ich o rozmnażaniu.Marzeniem wielu z nas jest posiadanie oswojonego ptaka pozostającego w zażyłości ze swoim opiekunem. A te dwie rzeczy – hodowla i papuga do towarzystwa – często wykluczają się wzajemnie. Zobacz film: Potrzeba kontaktu czy obserwacji

Decyzja o nabyciu domowego pupila, biorąc pod uwagę długowieczność niektórych gatunków, może wpłynąć na resztę naszego życia, a nawet naszych spadkobierców. Bojaźliwy, zestresowany ptak, z którym nie będzie można nawiązać żadnego kontaktu, nie sprawi nam przyjemności i potrafi zniechęcić opiekunów.

Jedna podstawowa rada: jeżeli chcemy mieć pierzastego przyjaciela na długie lata, zdecydujmy się na droższą, ale ręcznie wykarmioną papugę. To najlepszy wybór, szczególnie dla osób nie mających dotąd doświadczeń w obcowaniu z papugami. Takiej papugi nie trzeba oswajać, bo ona od początku jest oswojona, ufna w stosunku do wszystkich ludzi i pozbawiona złych nawyków wynikłych z negatywnych doświadczeń z nimi, jak na przykład łapanie, choćby do celów pielęgnacyjnych, czy prób oswajania na siłę. Młoda, prawidłowo ręcznie wykarmiona papuga pozwoli się tak ukształtować, że jej opiekun będzie miał z niej wiele radości.
Ptak wykarmiony ręcznie, stykający się z wieloma ludźmi, mimo iż zwykle wybiera sobie osobę, którą traktuje jako swojego partnera, nawiązuje również przyjaźnie z innymi osobami i ich obecność nie stanowi dla niego źródła stresu. Natomiast, papuga wychowana przez jej naturalnych rodziców, a następnie dopiero oswojona, na ogół przyjazne relacje tworzy jedynie ze swoim opiekunem. Wobec obcych pozostaje zwykle nieufna, zdarza się, że niekiedy nawet agresywna lub nie potrafi zaakceptować innych osób, i nawiązać z nimi relacji. Dlatego właśnie ideałem jest nabycie ręcznie wykarmionej papugi. Ale pamiętajmy, że powinna ona być prawidłowo ręcznie wykarmiona. Przeczytaj artykuł”: “Nie gwałćmy papuziej natury – czyli prawidłowy ręczny wychów lub zobacz filmy:

Ważne jest jednak nie tylko prawidłowe postępowanie w trakcie ręcznego karmienia, ale również tuż po nim w okresie, kiedy papuga uczy się samodzielnie przyjmować pokarm i oczekuje na swojego przyszłego opiekuna. Jak powinny być “przechowywane” takie papugi, zanim do Was trafią i o tzw. “nauczycielach jedzenia” dowiesz się z filmu “Sklep z Papugami – jedyny taki”.

Jednak, jeśli nie możemy sobie pozwolić na ręcznie wykarmioną papugę i musimy nabyć papugę wychowaną przez jej naturalnych rodziców, to trzeba ją nabyć jak najmłodszą, najlepiej taką, która dopiero co opuściła budkę lęgową. Należy wiedzieć, że poza arami, kakadu i amazonkami, próby oswojenia innych gatunków można podejmować tylko w przypadku osobników, które nie osiągnęły jeszcze dojrzałości płciowej. To właśnie jest generalną zasadą, że za pewnego rodzaju cezurę czasową  przyjmuje się wiek, w którym osobnik danego gatunku osiąga dojrzałość płciową. Ale, trzeba być ostrożnym, bo hodowcy, którym zależy na pozbyciu się ptaka, bardzo często mijają się z prawdą w sprawie jego wieku. (Przeczytaj artykuł: “Matematyka a zakup papugi”)
Pamiętajmy też, że osobniki, które zbyt długo po osiągnięciu samodzielności (nie mylić z dojrzałością) przebywały jeszcze w wolierowym stadzie lub, co gorsza, wkroczyły w okres dorosłości w otoczeniu innych ptaków w wolierze, bez bliskich kontaktów z człowiekiem, nie będą nadawały się już do oswojenia. (Przeczytaj też: “Nie kupuj papugi z woliery” lub zobacz film).

Słowo ‘woliera’ używam tu w przenośni. Dotyczy to bowiem również klatek. Chodzi o to, aby nie kupować na domowych pupili papug, które przez jakiś czas po usamodzielnieniu się, funkcjonowały jeszcze w stadzie. A stado to również sami rodzice i ich młode. Przyswojone przez te ptaki zwyczaje (hałaśliwość, walka o dominację w stadzie) dyskwalifikują je jako kandydatów na domowych pupili. Takie ptaki lepiej będą czuły się w hodowli. Dotyczy to szczególnie aleksandrett i większości długoogonowych papug australijskich, które dobrze oswajają się tylko w młodym wieku. Wyjątkiem wśród tych długoonowych papug australijskich jest tylko papuga królewska, która, nawet żyjąc w wolierze z innymi ptakami, potrafi nawiązać bliskie relacje z człowiekiem.

W filmie Nie kupuj papugi z wolieryopowiedziałem o papugach wychowanych przez ich naturalnych rodziców, które po usamodzielnieniu się, zbyt długo przebywały w stadzie. 
O naturze papug żyjących w stadzie opowiedziałem też w filmie “Hierarchia u papug i czy nasi pupile próbują nas zdominować?”:

Ale to samo – a nawet bardziej – dotyczy odwrotnej sytuacji. Papuga wychowana przez człowieka i po usamodzielnieniu się połączona ze stadem jest nawet bardziej niebezpieczna, bo nie czuje obawy przed człowiekiem, a jednocześnie przyswoiła sobie stadny tryb życia, w którym nie tylko sprytem, ale i agresją walczy się o pozycję w hierarchii stada. A co z tego wynika, przedstawiłem w filmie “Czy papugi są niebezpieczne – cz.1”

Obejrzyj też część 2-gą  “Czy papugi są niebezpieczne – cz.2” o nowej kategorii papug.

W papugarniach papugi też żyją w stadach, gdzie tworzy się hierarchia i każdy osobnik walczy o wyższą pozycję w niej. Kupiona z papugarni papuga, podobnie jak ta ze stada hodowlanego, też będzie próbowała nas sobie podporządkować. Poznaj naturę papug z papugarni w filmie “Nie kupuj papugi z papugarni – Papugarnia na Alasce”:

Naturę papug żyjących w papugarnianych stadach omówiłem też w filmie: Czy będziemy mordować papugi?

Trzeba też pamiętać, że papugę najlepiej oswaja się, trzymając ją pojedynczo, a nie z inną papugą. (Zobacz film: Potrzeba kontaktu czy obserwacji i film poniżej).

Moim zamiarem absolutnie nie jest namawianie ludzi, aby trzymali pojedyncze papugi. Pewnie, że papugi najlepiej czują się w papuzim towarzystwie. Ale w takim razie odwołuję się ponownie do filmu “Potrzeba kontaktu czy obserwacji“. Musicie się Państwo zastanowić nad Waszymi preferencjami. Moim celem jest uświadomienie ludziom, czego mogą się spodziewać po papugach trzymanych pojedynczo i w parze. Satysfakcja opiekuna jest bowiem kluczem do zapewnienia zwierzętom dobrostanu. Trzymane w parze papugi związują się ze sobą i nie przejawiają zainteresowania opiekunem. Nawet jeśli połączymy ze sobą dwie oswojone papugi, ich relacje z człowiekiem wkrótce ulegną rozluźnieniu. Stopień tego rozluźnienia zależy od gatunku papug i czasu, jaki opiekun im poświęca.

Jedynymi gatunkami papug, które mimo przebywania z inną papugą, potrafią również utrzymywać relacje z człowiekiem są barwinki, ary i kakadu oraz niektóre gatunki lorys i amazonek. Te gatunki można trzymać oswojone również parami, a mimo to będą one utrzymywały przyjazne relacje z opiekunami. Jeśli jednak będą to pary odbywające lęgi, musimy się liczyć z tym, że w okresie godowym i w czasie wychowywania piskląt, relacje te będą zupełnie inne. Ptaki będą bronić swojego terytorium, a ich zachowania mogą stać się agresywne. W tym czasie nie wolno na siłę podporządkowywać ich sobie. Po wyprowadzeniu piskląt sytuacja w przypadku wymienionych przeze mnie gatunków na ogół wraca do stanu poprzedniego. Ale z innymi gatunkami nie jest już tak “różowo”.

Reasumując, papuga nadaje się do oswojenia, jeśli:
1) jest w odpowiednim wieku (granicą czasową jest osiągnięcie przez ptaka dojrzałości),
2) po wyjściu z budki nie przebywała zbyt długo w stadzie,
3) trzymamy ją pojedynczo.
  
Istnieją wyjątki: 
1) niektóre gatunki pozostają oswojone nawet trzymane w parach (barwinki, ary, kakadu)
2) niektóre gatunki można oswoić nawet w starszym wieku (większość gatunków ar, kakadu i niektóre gatunki amazonek).

To prawda, ale jeśli chodzi o ten drugi wyjątek, to jeśli będziemy usiłowali stworzyć domowego pupila ze starszego osobnika wymienionych gatunków, który wiele lat żył w wolierze z partnerem swojego gatunku i odbywał lęgi, może to być zadanie bardzo trudne – żeby nie powiedzieć –  niewykonalne. Zdarza się, niekiedy, że sprzedawane są papugi, które wykorzystywane były wcześniej w hodowli. Jeśli żyły dotąd stadnie i miały partnerów, z którymi odbywały lęgi, nie powinniśmy próbować uczynić z nich domowych pupili.
Bardzo popularne jako ptaki do towarzystwa afrykańskie papugi (żako, afrykanki) powinny być nabywane wyłącznie z ręcznego karmienia. Wykarmione przez ich naturalnych rodziców dają się jeszcze oswoić w okresie do ukończenia około dziesiątego miesiąca życia. Później jest to niezmiernie trudne, a zwykle niewykonalne. Wiek żako kongijskich można rozpoznać po barwie oczu. W początkowym okresie życia są one całe czarne, później tęczówka stopniowo staje się coraz jaśniejsza, aż w końcu, po przekroczeniu ok. 12 m-ca życia osiąga żółtą barwę. Do oswojenia nadają się wyłącznie osobniki, które mają jeszcze czarny lub jeszcze ciemnoszary kolor oczu. Dla starszych lepiej będzie, jeśli poszukamy im partnera i przeznaczymy do hodowli. Takie żako trzymane w klatce, nawet latami, nauczy się, co prawda, naśladować dźwięki z otoczenia i mowę ludzką, ale nigdy nie pozwoli swojemu opiekunowi na bliższy kontakt. Każdorazowe zbliżenie się człowieka do klatki będzie wywoływać u papugi panikę. W latach 90-tych ubiegłego wieku do Polski przybywały jeszcze żako z odłowu, wśród których niezmiernie rzadko trafiały się młode osobniki. Ludzie nieświadomie kupowali wtedy te starsze dzikusy w nadziei ich oswojenia i byli bardzo rozczarowani, że nawet po kilku latach papugi te warczały na nich, kiedy tylko zbliżali się do klatki. 

I w tym miejscu zapraszam na film “Gatunek to nie wszystko”. Planując zakup przyszłego pupila, nie kierujmy się jedynie jego atrakcyjnym wyglądem. Czasem, gatunki bardzo atrakcyjne wizualnie, nie nadają się do oswojenia. Nazywam je ptakami “typowo wolierowymi”. Takim przykładem są np. australijskie rozelle. (Zobacz film “Czy rozelle są dobrymi pupilami?”) Niezmiernie rzadko można spotkać osobnika żyjącego w przyjaźni z opiekunem. Oswojenie rozelli wychowanej przez jej naturalnych rodziców jest ekstremalnym wyzwaniem. A te pięknie ubarwione papugi niezmiernie rzadko pojawiają się w sprzedaży jako ręcznie wychowane. Wynika to faktu, iż szybko dziczeją, jeśli po osiągnięciu samodzielności pozostawi się je choćby przez kilka dni bez kontaktu z człowiekiem.
U wielu gatunków, zwłaszcza w młodym wieku, określenie płci jest trudne lub wręcz niemożliwe. Jeśli jednak ptak jest seksowany (poprzez badanie DNA) i/lub znamy jego płeć, weźmy także pod uwagę fakt, że samice niektórych gatunków, np. lory wielkiej (barwnicy), nie będą pupilami dążącymi do takich interakcji z opiekunem, jak samce. A jeśli zależy nam na umiejętnościach naśladowczych, to trzeba wiedzieć, że u niektórych gatunków też lepiej nadają się do tego samce.
Unikajmy też ptaków „po przejściach”. (Przeczytaj też: “Papuga z drugiej ręki”). Te, które miały wielu opiekunów lub przebywały w warunkach, w których nabyły niepożądane przyzwyczajenia, wymagają najczęściej resocjalizacji. Jest to na ogół proces długotrwały i powinien być powadzony przez osoby mające doświadczenie w postępowaniu ze zwierzętami. A jakich jeszcze papug lepiej nie kupować na domowych pupili, zobacz w filmie “Wybór papugi – jakich papug nie kupować”: