Zwykle płeć nie ma znaczenia przy wyborze papugi do towarzystwa. Są jednak pewne wyjątki. W przypadku np. długoogonowych papug australijskich zdecydowanie lepsze zdolności naśladowcze mają samce. U aleksandrett lepszy kontakt jest zwykle z samcami. Samice trzymają się „z boku”, zachowując pewien dystans wobec opiekuna i są mniej skłonne do wchodzenia z nim w bliższe związki emocjonalne. Podobnie jest u lor wielkich (barwnic). Samiec to świetny kompan, natomiast samica jest zwykle mniej przystępna i może zachowywać się agresywnie wobec opiekunów. Odwrotnie jest u kakadu. Samice są bardziej łagodne i nie mają, w przeciwieństwie do samców swego gatunku, skłonności do dominacji i podporządkowywania sobie opiekunów.
Trzeba jednak pamiętać, że płeć, zwłaszcza młodego ptaka, nie zawsze jest możliwa do określenia. U niektórych gatunków ptaków dymorfizm płciowy uwidocznia się dopiero w późniejszym okresie (a przecież zależy nam na nabyciu jak najmłodszego ptaka). Są gatunki, u których (nawet w przypadku dorosłych osobników) określenie płci możliwe jest dopiero poprzez wykonanie badań DNA. Stosuje się to zwykle przy doborze par hodowlanych.
Tak więc, poza nielicznymi wyjątkami, płeć papugi wybieranej do towarzystwa nie ma istotnego znaczenia. Jedynie przy nielicznych gatunkach warto zastanowić się nad zakupem osobnika konkretnej płci. Trzeba jednak pamiętać, że czasem wiąże się to z wykonaniem badania DNA. Nie u wszystkich papug płeć jest bowiem tak rozpoznawalna, jak w przypadku barwnic (samiec jest zielony, a samica czerwona).