Wykarmiona ręcznie czy przez rodziców?

Chcąc mieć oswojonego domowego pupila lepszym wyborem są papugi z tzw. „ręcznego karmienia”. Wykluwają się one w inkubatorach lub po wykluciu w gnieździe są oddzielane od rodziców i sztucznie karmione przez hodowcę. Osobniki takie nie czują żadnej obawy przed człowiekiem, są ufne i szybko przyzwyczajają się do swego opiekuna. Nie trzeba łamać ich natury poprzez żmudny czasem proces oswajania.
Oswojenie większości gatunków papug wykarmionych przez ich naturalnych rodziców, a nie przez hodowcę, jest możliwe jedynie w przypadku bardzo młodego ptaka (im młodszy, tym lepiej). Przeczytaj artykuł“Jakich papug nie da się oswoić”. Ale zwykle wychowane przez własnych rodziców, a dopiero później oswojone papugi akceptują tylko jednego opiekuna – tego, który je oswajał – i mogą być problemy, jeśli np. z jakichś powodów musimy oddać je na pewien czas pod opiekę osobie, której nie znają.
Kupując ptaka ręcznie wykarmionego przez człowieka należy zwrócić uwagę na jego ogólną kondycję. Prawidłowe wykarmianie pisklęcia wymaga specjalistycznego wyposażenia, doświadczenia i odpowiedniej mieszanki pokarmowej. Jest ona dość droga i wielu nieuczciwych hodowców zastępuje ją zamiennikami własnej produkcji, który to pokarm nie zawiera często wszystkich niezbędnych składników gwarantujących właściwy rozwój fizyczny pisklęcia. Takie papugi są zwykle słabiej rozwinięte, mogą występować u nich zmiany krzywicze (nie zawsze dostrzegalne) i są chorowite, co objawia się szczególnie w późniejszym okresie życia. Dlatego, jeśli nie jesteśmy fachowcami, skonsultujmy zakup z doświadczonym hodowcą lub lekarzem weterynarii specjalizującym się w leczeniu ptaków egzotycznych. Generalnie kupujmy ptaka od osób, do których mamy zaufanie, a nie np. przez Internet od przygodnych oferentów, o których nic nie wiemy. Niekiedy tzw. „okazje” skutkują nabyciem papugi, której posiadanie nie tylko nie spełni naszych oczekiwań, ale spowoduje, że przez wiele lat będziemy mieli z nią szereg problemów zdrowotnych i psychicznych.

Problemy psychiczne pojawiają się zwykle po kilku latach u papug, które nie zostały prawidłowo ręcznie wykarmione. Przeczytaj artykuł “Nie gwałćmy papuziej natury, czyli prawidłowy ręczny wychów” lub obejrzyj film:

Nieprawidłowy ręczny wychów jest wtedy, kiedy hodowca nie karmi papugi od samego początku, lecz wyjmuje ją z gniazda dopiero po pewnym czasie i wtedy na siłę przestawia ją na ręczne karmienie. Taka papuga nigdy nie będzie miała takich cech, jak papuga karmiona od początku.
Drugim przypadkiem nieprawidłowego ręcznego karmienia jest utrzymywanie z papugą kontaktów w trakcie ręcznego wychowu.  Omijajmy więc szerokim łukiem hodowców, którzy chcąc pozbyć się kłopotu, usiłują sprzedać nie w pełni samodzielną papugę, wmawiając nam, że jeśli sami ją wykarmimy, to bardziej się do nas przywiąże. To nie jest prawda. Karmione pisklę nie nawiązuje relacji ze swoimi rodzicami. Powinno ono siedzieć w zaciemnionym miejscu, bo nie jest jeszcze gotowe na bodźce z otoczenia i “bombardowanie” go nimi powoduje szkodliwe zmiany w jego psychice.

Papugi ręcznie wychowane wiążą się silną więzią emocjonalną z opiekunem. Jeśli związek ten będzie trwał od usamodzielnienia się pisklęcia aż do uzyskania przez ptaka dojrzałości płciowej są one zwykle stracone dla hodowli w znaczeniu rozmnażania. Przy umiejętnym postępowaniu możliwe jest zwykle połączenie go z innym przedstawicielem jego gatunku, ale często związek ten jest wtedy czysto platoniczny, ponieważ tym prawdziwym partnerem pozostaje już do końca człowiek.
Zapraszam na moje filmy o ręcznym wychowie papug: